Satowcza to mała wieś w południowo-zachodniej Bułgarii zamieszkała przez 2021 mieszkańców o różnym etnicznym pochodzeniu i odmiennych wyznaniach. Wśród nich są prawosławni Bułgarzy, muzułmańscy Turcy i Pomakowie oraz ewangeliczni Cyganie. W przeszłości podzieleni i skonfliktowani, dziś odnaleźli doskonały sposób na wzajemne porozumienie. Jest nim bardzo proste medium, jakim okazuje się wspólne jedzenie. Film pokazuje, w jaki sposób może ono połączyć nie tylko ludzi, lecz również narody, a także wzbogacić życie każdego z nas. Mieszkańcy Satowczy tworzą kluby miłośników jedzenia, bo lubią gromadzić się razem przy stole, gdzie każdy z nich wnosi własne nawyki, przyzwyczajenia i tradycje. W filmie poznajemy siedmiu mężczyzn w średnim wieku, członków jednego z klubów, którzy regularnie spotykają się od 45 lat, rozwiązując palące problemy świata przy stole – przy dobrym jedzeniu. Każdy z nich jest zupełnie inny i żyje w kompletnie różnym świecie zarówno pod względem religijnym i etnicznym, jak również polityczno-ideologicznym. Jeden walczy o akceptację homoseksualizmu, gdy inny krytykuje homoseksualistów, uznając ich za dziwaków, którzy nigdy nie powinni zostać członkami klubu. Tematem burzliwych dyskusji okazują się również kobiety, bo zdaniem członków klubu za złe relacje mężczyzn z kobietami odpowiada telewizja, która wyrabia agresję i uczy sprzeciwu. Wzajemne dyskusje rozpoczynają się dopiero wtedy, gdy na stole pojawią się talerze z jedzeniem, a kończą – gdy jedzenie z nich znika. Pełny talerz okazuje się tu ciekawym mikrokosmosem, przy którym gromadzi się cała wieś, której przeszłość i teraźniejszość ulegają w tym czasie zawieszeniu.