8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 maja 2014
Ostatni raz kawaler
Ostatni raz kawaler
reż. Jacek Bławut, Polska, 2010, 56 min
Terminy projekcji
16 maja 14:00, Iluzjon Mała
< >

O filmie

O ślubie Jana Nowickiego i jego wybranki Małgorzaty Potockiej było głośno w mediach. Zaprzyjaźniony z Nowickim Jacek Bławut chciał mu zrobić ślubny prezent i zarejestrował przebieg weselnych uroczystości. Potem dokręcił do niej prolog i tak powstał film, który jest na dobrą sprawę opowieścią o zderzeniu kilku światów: świata Nowickiego, dla którego bycie kawalerem to nie stan cywilny, ale cecha charakteru, ze światem Potockiej, która wierzy, że miłość jej życia znalazła wreszcie happy end, czyli świata małomiasteczkowego z wielkim artystycznym światem.

Ślub i wesele odbywają się w Kowalu, rodzinnej miejscowości Jana Nowickiego. Tam właśnie odbywa się wieczór kawalerski. Gospodarz sam na targu kupił coś do wódki, przygotował zagrychę. Razem z kompanami śpiewał: „i tylko popiół pozostanie z nas, pijmy na raz, pijmy na raz...”. Mówił, że ślub będzie podwójną uroczystością – połączeniem wesela ze stypą. Na ślubną ceremonię, która odbyła się w plenerze, przyjechali przyjaciele zewsząd – wielu aktorów, reżyserów, pisarzy... I – jak pokazują zdjęcia – wszyscy poddali się klimatowi tradycyjnego przaśnego wiejskiego wesela. Są bramy, ludyczne zabawy, nowe kiczowate obrzędy, rozpakowywanie prezentów, wspólne śpiewy.... Weselna tradycja rodem z prowincji miesza się z pachnącym importem, obciachowym kiczem i klimatem artystycznej cyganerii. To zderzenie jest oczywiście nie tylko zapisem naszych czasów. Niesie też specyficzny klimat, który tak samo może bawić, jak i budzić niepokój.

Wesele staje się pretekstem do rozmów na tematy, które na pierwszy rzut oka są oczywiste, ale w tym miejscu, wśród tych osób, brzmią inaczej, są wyjątkowo wyraziste. Jednym z najbardziej wzruszających fragmentów filmu jest opowieść Łukasza Nowickiego o ojcu, którego dziś rozumie znacznie bardziej niż 10 lat wcześniej. Wzruszenie chwyta za gardło, gdy w ostatniej scenie bohaterowie słuchają słynnej ballady Anny Szałapak z Piwnicy pod Baranami i zaczynają śpiewać: „To nasza młodość, ten szczęsny czas”. Wzrusza ta scena nawet, gdy się wie, że związek Nowickiego z Potocką nie przetrwał. Bywa i śmiesznie, i strasznie, i nostalgicznie. Ale ani przez moment kabotyńsko, choć Nowicki mówi: „Tak na dobrą sprawę kompromituję się bez przerwy, więc gadam głupoty. A głupoty są dziś w cenie”.


Twórcy

Reżyseria/Directed by: Jacek Bławut
Zdjęcia/Cinematography by: Jacek Bławut, Michał Marczak, Adam Palenta, Jacek Piotr Bławut
Produkcja/Production: Anna Bławut-Mazurkiewicz; Telewizja Polska S.A.

Oceny zaloguj się i oceń ten film

Czekamy na Twoją opinię!