Fabryka. Kobiety dźwigają sterty ciężkich cegieł, metalowych sztab. Ustawiają je mozolnie w piramidy, wracają po kolejne ciężary. Mężczyźni wypalają stalowe pręty w wielkich piecach. Jak to często bywa w filmach Siergieja Łoźnicy, nie pada ani jedno słowo. „Mówią” wyłącznie obrazy, pokazujące w długich ujęciach ciężką, monotonną pracę. W industrialnej przestrzeni ludzie przypominają części maszyn, a zardzewiałe maszyny wyglądają jak steampunkowe dekoracje. To drugi film, który Łoźnica nakręcił w kolorze. I pierwszy, w którym kolor z niezwykłą intensywnością wykorzystał jako środek ekspresji. Snopy iskier, plamy buchającego ognia nadają fabrycznej hali charakteru swoistego piekła.
W tej piekielnej scenografii wszystko wydaje się pogrążone w letargu. To kolejne miejsce, w którym rosyjski czas zatrzymał się, a sama praca przypomina pracę syzyfową, mozolną harówkę bez sensu, efektu i celu. Zarazem jednak wszystkie czynności, widziane oczami kamery, noszą cechy ezoterycznego procesu. Nie wiadomo, co się w fabryce produkuje, jak i po co. Nie ma odautorskiego komentarza, wyłącznie kontemplacja fizyczności, zastygłej w czasie i zespolonej z przestrzenią.
Ten film zamknął swego rodzaju tetralogię, był kontrapunktem dla poetyckich ujęć zastygłej w czasie, rosyjskiej prowincji, ale i dopełnieniem wizji rosyjskiego letargu, z którego ani czekaniem na cud, ani biernym trwaniem, ani pracą nie udaje się wydobyć. To kolejny film, w którym ostentacyjna prostota zamienia się w wizualną poezję codzienności i nabiera metaforycznych znaczeń.
Wybrane nagrody i festiwale / Selected festivals and awards: 2005 – MFF Toronto: Nagroda Jury / Toronto IFF: Jury Award, 2004 – MFF Lyon: Nagroda Główna / Lyon IFF: Grand Prix, 2005 – MFF Przesłanie dla człowieka St. Petersburg: Najlepsze Zdjęcia / IFF Message to Man St.Petersburg: Best Camera
Weź udział w wykładzie mistrzowskim Siergieja Łoźnicy. Warszawa, wtorek, 14 maja, Kinoteka.