LRA (Lord’s Resistance Army) to samozwańcza armia partyzancka, która od 1987 roku terroryzuje północną Ugandę. Spalone wsie, masowe gwałty, porwania dzieci, które potem stają się maszynami do zabijania – to codzienność tego ubogiego regionu świata. Przywódca LRA, Joseph Kony, to postać żywcem wyjęta z Jądra ciemności – samozwańczy prorok, przemawiający głosem Ducha Świętego, którego żołnierze i część Ugandyjczyków otacza boską czcią. Jego ideologia to tchnąca szaleństwem mieszanka chrześcijaństwa i afrykańskich wierzeń, a oficjalny cel – teokratyczne państwo oparte na dziesięciu przykazaniach.
W szeregach LRA – przez USA uznawanej za organizację terrorystyczną – walczy najwięcej dzieci na świecie (zdarzają się nawet 5-latki). Maluchy, zmuszane przez partyzantów do zabijania swoich krewnych, nie mają już innej rodziny poza armią dowodzoną przez szaleńca. Charakter religijnej sekty sprawia, że LRA to najbardziej tajemnicza armia świata – tym bardziej cenne są nagrania umieszczone w filmie. To zapisy VHS z obozów LRA, zapis – zawsze nieudanych – rokowań pokojowych, ceremonie powitań gości, rytuały ku czci Kony’ego, oddziały partyzanckie przemierzające dżungle i sawanny.
Film jest unikalną próbą zrozumienia fenomenu Kony’ego. Oglądamy wywiady z ludźmi, którzy mieli okazję go spotkać i prowadzili z nim pokojowe rokowania. To opowieść o ciągnących się latami jałowych negocjacjach, bezduszności armii, krótkowzroczności oficjeli; ponura historia lat terroru i gwałtów. Twórcy filmu nie epatują obrazami trupów i rzezi – tu najważniejsze rzeczy są opowiadane przez świadków. I to czyni je jeszcze bardziej przerażającymi.
W tym mrocznym otoczeniu są jednak ludzie, którzy wciąż walczą o lepsze jutro – radiowy prezenter, od lat pomagający rodzicom porwanych przez LRA dzieci, była minister, która wiele razy pośredniczyła w rozmowach LRA i rządu i wreszcie zwykli Ugandyjczycy, którzy są skłonni wybaczyć Kony’emu zbrodnie, byle tylko zapanował pokój. Osobnymi aktorami dramatu są prawnicy z Międzynarodowego Trybunału Karnego, od lat ścigający Kony’ego. Trudno oprzeć się wrażeniu, że ich działalność przynosi więcej szkody niż pożytku – zachodnie poczucie sprawiedliwości musi przegrać w zderzeniu z lokalną specyfiką, niejasnymi powiązaniami, niewyobrażalną traumą ludzi poddanych przez lata terrorowi. Plemiona północnej Ugandy mają swój własny system sprawiedliwości i przed nim chcą postawić Kony’ego. Dla Zachodu kara za zbrodnie przeciw ludzkości może być tylko jedna. Afrykanie wiedzą, że aby zatrzymać spiralę przemocy trzeba czasem umieć wybaczyć i zapomnieć…
Wybrane nagrody i festiwale /Selected festivals and awards: 2013 – MFF Rotterdam / Rotterdam IFF