Dlaczego konkurs?
reż. Christine Jezior, Polska/Niemcy, 2010, 78 min
Terminy projekcji
15 maja 15:00, Kinoteka 3
8 maja 21:00, Kinoteka 3
< >

O filmie

„Konkursy są dla koni, nie dla artystów“ - to słowa słynnego węgierskiego kompozytora Beli Bartoka. Autorka filmu zastanawia się na przykładzie warszawskiego konkursu im. Chopina, czy panujący na takich turniejach duch współzawodnictwa jest do pogodzenia z obiektywnymi i etycznymi kryteriami oceniania uczestników. Rozważa też, jakie owoce przynosi zwycięstwo w konkursie, a także, co dzieje się z tymi, których porażka nierzadko piętnowała jako przegranych. Z okazji 200. rocznicy urodzin Chopina powstał film, opowiadający o najbardziej prestiżowym konkursie pianistycznym na świecie. W filmie nie ma narratora, wypowiadają się wyłącznie uczestnicy i jurorzy. Niektórzy z nich nabrali z czasem dystansu do swoich doświadczeń konkursowych, w większości jednak nawet po 60 latach dobrze pamiętają niesprawiedliwość, jaka – ich zdaniem – została wobec nich popełniona.

Osią filmu jest skandal wokół chorwackiego pianisty Ivo Pogorelicia, który podczas konkursu w 1980 roku nie został zakwalifikowany do finału. Argentyńska jurorka Martha Argerich opuściła wtedy w ostentacyjnie jury, wywołując burzę w mediach, a wszystko to błyskawicznie uczyniło z Pogorelicia gwiazdę i enfant terrible świata muzyki klasycznej. Ów rok 1980 był niesłychanie ważny w polskiej historii, a to dlatego, że kilka miesięcy przed rozpoczęciem konkursu powstała „Solidarność”.

Film składa się z kilku części, z których każda poświęcona jest innemu konkursowi. W roku 1980 centralną postacią był Pogorelić, który oficjalnie należał do przegranych. Pięć lat wcześniej najciekawsza była historią trojga Rosjan, którzy zajęli miejsca od drugiego do czwartego, ale z powodu tej „porażki” władze radzieckie za karę uniemożliwiły im rozwijanie międzynarodowej kariery po konkursie. Ostania część filmu poświęcona jest zagadnieniom ogólniejszym: czy w konkursach rządzi sprawiedliwość i czy są one w ogóle potrzebne? Wnioski są paradoksalne, zgoła dramatyczne: skoro aż tylu znakomitych jurorów i muzyków krytycznie wypowiada się o czasami bardzo wątpliwych praktykach podczas międzynarodowych konkursów muzycznych, to nasuwa się pytanie, co powodowało, że ci ludzie wiązali się z cyrkiem konkursowym na całe swoje życie zawodowe.

Po seansie 8 maja o godz.21:00 zapraszamy na spotkanie z twórcami filmu.

Twórcy

Zdjęcia/Cinematography by: Phillip Kaminiak, Theo Solnik
Producent/Production: Eugenia Lopacińska – Komasa, Slawomir Jezior

Oceny zaloguj się i oceń ten film

haha, Gatunek: thriller - taki tekst pojawia się po najechaniu myszką w Kalendarzu - wybór słuszny, temat podniesiony w dokumencie - ciekawy. Moim zdaniem w muzyce nagrodą jest....sama muzyka. (Kate)
Świetny film: dynamiczny, muzyczny, dowcipny, z genialnie i inteligentnie poprowadzonymi wątkami. Z niecierpliwością czekam na kolejne realizacje pani Christine Jezior. (kolibabeczka)
Moim zdaniem, film „Dlaczego konkurs” to doskonały dokument ukazujący prawdziwe kulisy konkursów chopinowskich. Autorka dotarła do bardzo wielu znaczących postaci związanych z konkursami chopinowskimi, nie tylko byłych uczestników konkursu, al (Miraira128)
zaskakująco dowcipny, zdystansowany i interesujący opis konkursów pianistycznych; warto i nie tylko dla miłośników muzyki klasycznej (s3k)
Super film! zaskakujący i mocno sprowadzający na ziemię. Polecam. (Pawel_Kaczorek)
Doskonały montaż, ogląda sie jak kryminał!!!! (ania)
super film. godny polecenia:-) (marcin)
Fascynujący film w którym "tylko gadają"! (madzia)
Jeden z najlepszych filmów dokumentalnych jakie widziałam. Wielkie brawa dla autorki. (artealte)
Brawo, film godny polecenia. Ciekawy temat, interesująca realizacja umiejętnie angażująca widza w problematykę filmu. Daje dużo do myślenia...... zobacz i oceń sam. (zgutmk)
Świetny film, interesujący, nie tylko dla muzyków. Rozbawił mnie w wielu momentach. Good job (kuba123)
Bardzo ciekawy film nawet dla ludzi na co dzień nie obcujących z muzyką fortepianową .Muzyka do filmu doskonale uzupełnia obraz.Film był fajnie zmontowany dzięki temu był dynamiczny i oglądało się go jak fabułę .Fragmenty dokumentu o Ivo Pogoreliću bezcenne. (didi)
(beata64)